Już od kilku miesięcy mamy w kraju bardzo surowe prawo drogowe, które pozwala funkcjonariuszom policji zatrzymać prawo jazdy w trybie administracyjnym za przekroczenie prędkości. Na czym polegają zmiany przepisów i jak wyglądają polskie drogi po tej rewolucji?

Nowelizacja kodeksu karnego i prawa drogowego weszła w życie 18 maja 2015 roku. Jej celem było zaostrzenie przepisów i ograniczenie wykroczeń popełnianych przez piratów drogowych. Zmiana przepisów spotkała się jednak z burzliwą dyskusją na temat jej zasadniczych założeń. Część Polaków oburzała się, że funkcjonariusze zyskają zbyt potężną broń, którą mogą wykorzystywać przeciw kierowcom, którzy nie są piratami drogowymi, a jedynie wyjątkowo zdarzy im się popełnić wykroczenie. Druga część rodaków ucieszyła się natomiast z faktu wprowadzenia nowych przepisów, uzasadniając to wizją bezpiecznych dróg i zmniejszonej liczby wypadków na polskich drogach.

Zatrzymanie prawa jazdy

Majowa zmiana przepisów wprowadziła możliwość zatrzymania prawa jazdy w trybie administracyjnym, bez decyzji sądu. Policja ma obecnie prawo zatrzymać prawo jazdy na okres 3 miesięcy jedynie na podstawie decyzji starosty. Takie zatrzymanie prawa jazdy jest możliwe, jeżeli kierowca popełni jedno z poniższych wykroczeń, wymienia adwokat Przemysław Kopko:

• - przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h
• - przewożenie co najmniej dwóch pasażerów więcej, niż dopuszcza wpis w dowodzie rejestracyjnym pojazdu

Kierowcy, którzy nie dostosują się do zakazu, zostaną ukarani przedłużeniem tego okresu o kolejne 3 miesiące. Czas bez prawa jazdy może więc trwać maksymalnie 6 miesięcy. Jeżeli jednak i to nie powstrzyma ukaranego przez prowadzeniem pojazdu, uprawnienia zostaną mu odebrane dożywotnio.

Kary dla nietrzeźwych kierowców

Nowe przepisy podchodzą też jeszcze bardziej surowo do kierowców "na podwójnym gazie". Tutaj zasadniczą zmianą są wysokie kary finansowe. Kierowca prowadzący pojazd pod wpływem alkoholu natychmiast otrzyma mandat w wysokości 5 tys. zł. Kolejne popełnienie tego samego przestępstwa będzie skutkowało podwojeniem tej kary, czyli mandat wyniesie wówczas 10 tys. zł.

Alcolock

Nowym rozwiązaniem, jeśli chodzi o nietrzeźwych kierowców, są też zabezpieczenia antyaloholowe (tzw. alcolock). Ukarani za jazdę pod wpływem alkoholu mogą bowiem starać się o odzyskanie prawa jazdy po upływie połowy kary. Warunkiem jest jednak instalacja zabezpieczenia uniemożliwiającego uruchomienie pojazdu będąc pod wpływem alkoholu.