Dolina Słońca z Najświętszym Sakramentem

0
0
0
/

Spotkanie człowieka z Jezusem Chrystusem w Najświętszym Sakramencie jest istotą chrześcijańskiego życia. Cieszę się, że mogę być tu z wami i wspólnie z wami radować się tym spotkaniem - mówił ks. bp. Józef Górzyński, biskup pomocniczy Archidiecezji Warszawskiej podczas uroczystego nabożeństwa w podziękowaniu za dar kaplicy z Najświętszym Sakramentem w ośrodku dla samotnych matek w Piaskach Królewskich.

 

Dla ośrodka opieki nad samotnymi matkami i kobietami w trudnej sytuacji życiowej czwartkowe uroczystości były zdecydowanie czymś więcej niż spotkaniem w gronie najbliższych przyjaciół, osób zaangażowanych w dzieło Fundacji SOS Obrony Poczętego Życia.

 

- To jest największe wydarzenie w dziejach tego ośrodka - ks. Ryszard Halwa SAC, założyciel "Doliny Słońca" nie krył wzruszenia. - W sytuacji, kiedy trafiają tu kobiety poranione, które doznają wielkiego cierpienia, często maltretowane, to tutaj mają szansę doznać ukojenia. One szczególnie potrzebują Pana Boga, refleksji przed Najświętszym Sakramentem, modlitwy. Wiele z nich jest daleko od Pana Boga, a tylko Bóg może uleczyć ich rany - tłumaczył.

 

- On zniża się do tej kruszyny chleba, aby mógł w nas zamieszkać - mówił, za świętym papieżem Janem Pawłem II, nawiązując tym samym także do słów wypowiedzianych przez ks. bp. Górzyńskiego.

 

Te ostatnie niezmiernie poruszyły prowadzącą ośrodek prezes Barbarę Gabryś. - Bardzo poruszyły mnie słowa bp. Górzyńskiego, który uzmysłowił, jak wielkim darem jest możliwość mieszkania w miejscu stałej obecności Najświętszego Sakramentu - powiedziała w rozmowie z portalem Prawy.pl. - Zbiegło się to z ostatnio przeczytanym zdaniem, że katolicy podczas Sądu Ostatecznego będą rozliczani surowiej, ponieważ mieli możliwość korzystania z Sakramentów - dodała, podkreślając, iż "czwartkowa uroczystość to powrót do źródeł".

 

Do ośrodka Dolina Słońca w Piaskach Królewskich w podwarszawskiej Puszczy Kampinowskiej trafiają kobiety nie tylko z Polski, lecz również z innych krajów Europejskich, w tym także z Białorusi. Wiele z nich ma za sobą prawdziwe piekło: bite, poniżane, gwałcone i zmuszane do prostytucji potrzebują miejsca i czasu, aby dojść do siebie i ułożyć na nowo życie swoje oraz swoich dzieci.

 

  

 

  

 

Tekst i fot. Anna Wiejak

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną