Powodem jest stosowany do ich produkcji toksyczny biosfenol A (BPA). Jak to możliwe, że tego zabójczego środka Unia Europejska nie zakazała w produkcji spożywczej oraz okołospożywczej, w tym w produkcji butelek dla niemowląt?

Ten związek chemiczny z grupy fenoli nadal jest powszechnie stosowany w Europie, mimo że w wyniku przeprowadzonych badań co do skutków działania biosfenolu A, amerykańskie koncerny spożywcze, zdecydowały się zrezygnować ze stosowania tego środka w prowadzonej przez siebie produkcji ze względu na fatalny wpływ na zdrowie ludzkie.

Tymczasem odpowiedzialna za bezpieczeństwo żywności w UE EFSA zaleciła w piątek jedynie jego ograniczenie w produktach, podkreślając, iż ewentualna decyzja o wycofaniu go z produkcji zapadnie dopiero po zakończeniu badań.

Mający zastosowanie w wytwarzaniu poliwęglanów wykorzystywanych m.in. jako materiał, z którego zrobione są butelki do karmienia niemowląt, jako składnik żywic epoksydowych m.in. wyścielających metalowe puszki do przechowywania żywności oraz jako przeciwutleniacz w środkach spożywczych i kosmetycznych biosfenol A niekorzystnie wpływa na działanie...

Więcej przeczytasz na stronie: Fundacji SOS Obrony Poczętego Życia >>

AW

fot. sxc.hu