Jedno dziecko, trzech rodziców – rząd popiera eksperymenty!

0
0
0
/

Rząd Wielkiej Brytanii poparł skandaliczną metodę sztucznego zapłodnienia, w której to powstałe dziecko będzie miało DNA aż od trzech rodziców. Procedura zaakceptowana może być już za dwa lata…

 

Wielka Brytania może być pierwszym krajem, w którym narodzą się dzieci z DNA trzech rodziców. Stosowne rozporządzenia w sprawie mają ukazać się jeszcze w tym roku.


Eksperci, zwolennicy nowych technik zapłodnienia pozaustrojowego, przekonują, że dzięki zastosowaniu komórek od trzech osób można wyeliminować wyniszczające i potencjalnie śmiertelne choroby mitochondrialne, które są przekazywane z matki na dziecko.


Z kolei przeciwnicy alarmują, że nowe techniki są nieetyczne, a proponowane procedury to eksperyment, który może doprowadzić do powstania rynku eugenicznego, na którym „zamawiać się” będzie dzieci o określonych cechach.


Poparcie dla nowej procedury, na początku tego roku, wyraził Urząd Płodności i Embriologii Człowieka (HFEA). HEFA stwierdziła, że nie ma dowodów na to, iż nowa, zaawansowana forma produkcji dzieci z probówki jest niebezpieczna. - Naukowcy opracowali przełomową, nową procedurę, która może zapobiec przekazywaniu poczętym dzieciom nie bezpiecznych chorób, dając tym samym nadzieję wielu rodzinom na zdrowe potomstwo – stwierdził dyrektor ds. medycznych HEFA, prof. Dame Sally Davies.


Naukowcy opracowali dwie techniki, które pozwolą na pobranie części informacji genetycznych i umieszczenie ich w zdrowej komórce jajowej.


W pierwszym przypadku zostaną zapłodnione dwie komórki jajowe: jedna pochodząca od matki, druga od dawczyni. Z zapłodnionych komórek pobrane zostaną informacje genetyczne pierwotnych rodziców i umieszczone w komórce jajowej innej matki.


Druga technika zakłada zapłodnienie komórki jajowej dawczyni, zniszczenie większości zawartej w niej informacji genetycznych i zastąpienie ich DNA pierwotnych rodziców. Dopiero potem zapłodniona komórka miałaby trafić do łona kobiety starającej się o dziecko.


Wśród przeciwników „rewolucyjnych” rozwiązań jest się m.in. dr David King, dyrektor Human Genetics Alert. Jego zdaniem „te techniki są niepotrzebne i niebezpieczne". Naukowiec przyznaje także, że w rzeczywistości większość naukowców ich nie zaakceptowała.


- To jest katastrofalne, że decyzja, która prowadzi do przekroczenia pewnej linii i tworzenia rynku eugenicznego, na którym będzie można zamawiać dzieci o pewnych cechach, została podjęta na podstawie całkowicie tendencyjnych i niewystarczających konsultacji – stwierdza dr King.


Przeciwnicy metody, poza jej skrajnie nieetycznym charakterem, wskazują na niebezpieczeństwo dramatycznych form modyfikacji genetycznej. Niestety rząd nie bierze pod uwagę opinii wielu ekspertów i jeszcze do końca tego roku chce przygotować stosowne projekty ustaw, które trafią do parlamentu w przyszłym roku.


Agata Bruchwald
Źródło: pch24.pl

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną