Obrońca Helu zamordowany przez komunistów

0
0
0
/

zbigniewprzybyszewski16 grudnia 1952 r. w piwnicach więzienia mokotowskiego, strzałem w tył głowy pozbawiono życia komandora Zbigniewa Przybyszewskiego, obrońcę Helu podczas kampanii wrześniowej, więźnia niemieckich oflagów, po wojnie skazanego fałszywie w tzw. procesie komandorów o działalność szpiegowską.

 

Zbigniew Przybyszewski urodził się 22 września 1907 r. w Giżewie w rodzinie ziemiańskiej. Uczęszczał do gimnazjum w Inowrocławiu. W 1927 r. zdał maturę i rozpoczął naukę na Wydziale Morskim Szkoły Podchorążych Marynarki Wojennej, którą ukończył trzy lata później z oficerską promocją podporucznika marynarki. Następnie odbył kurs aplikacyjny w dywizjonie szkolnym w Gdyni.

 

Służbę rozpoczął na ORP „Krakowiak”, od 1934 r. pływał na okręcie podwodnym „Wilk”. W 1936 r. objął funkcję zastępcy dowódcy torpedowca ORP „Mazur”, a od 1937 służył jako I oficer artylerii na niszczycielach: ORP „Burza” i ORP „Błyskawica”. Niecały rok przed wybuchem II wojny światowej został dowódcą 31. Baterii Artylerii Nadbrzeżnej im. Komandora Podporucznika Heliodora Laskowskiego na Helu.

 

Podczas kampanii wrześniowej dowodzone przez niego działa osłaniały walczącą Gdynię i prowadziły skuteczny ostrzał niemieckich pancerników „Schleswig-Holstein” i „Schlesien”. Przez cały czas trwania walk utrzymywał wysokie morale podległych sobie pododdziałów. Mimo odniesionej od odłamka rany opuścił szpital i wbrew zakazowi lekarzy wrócił do swojej baterii, którą dowodził aż do kapitulacji.

 

2 października trafił do niewoli i przez resztę wojny przebywał w oflagach: X B Nienburg, XVIII B Spittal i II C Woldenberg. Brał udział w obozowej działalności oświatowej, w ramach tajnych kursów dzielił się swoją wiedzą artyleryjską z innymi oficerami. Należał także do konspiracji obozowej, w Woldenbergu dwukrotnie bez powodzenia próbował ucieczki.

 

W kwietniu 1945 r. powrócił do kraju i rozpoczął pracę w Morskim Instytucie Rybackim w Gdyni. W sierpniu tego roku został przyjęty do czynnej służby w Marynarce Wojennej, gdzie szkolił nowe kadry i organizował 31 Dywizjon Artylerii Nadbrzeżnej. W 1950 r., już w stopniu komandora, otrzymał stanowisko zastępcy szefa Wydziału Marynarki Wojennej przy Sztabie Generalnym WP.

 

Wezwany do sztabu w Warszawie we wrześniu 1950 r., został aresztowany przez Główny Zarząd Informacji i osadzony w więzieniu. Fałszywie oskarżono go wraz z grupą innych oficerów o stworzenie w Marynarce Wojennej dywersyjno-szpiegowskiej organizacji, „mającej na celu walkę o obalenie władzy ludowej”, czyli tzw. spisek komandorów.

 

Torturowany w trwającym blisko dwa lata śledztwie, naprzemiennie przyznawał się do zarzucanych czynów, po czym odwoływał zeznania, argumentując, że zostały wymuszone brutalnym metodami śledczymi. 21 lipca 1952 r. Najwyższy Sąd Wojskowy skazał go na karę śmierci wraz z pozostałymi czterema komandorami.

 

Wyrok na komandorze Zbigniewie Przybyszewskim wykonano 16 grudnia 1952 r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie poprzez strzał w tył głowy. Również 16 grudnia zamordowano komandora Stanisława Mieszkowskiego, a cztery dni wcześniej komandora Jerzego Staniewicza. Mimo że w 1956 r. władze komunistyczne dokonały rehabilitacji zamordowanych oficerów, rodzinom nie wskazano miejsca ich pochówku.

 

Szczątki kmdr. Zbigniewa Przybyszewskiego odnaleziono w kwaterze „Ł” Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie w wyniku ekshumacji i serii badań genetycznych, o czym poinformowano oficjalnie wiosną 2014 r.

 

opr. Paweł Brojek
Źródło i fot.: IPN

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną