Dyrektor szpitala Pro-familia wycofuje się z procesu

0
0
0
/

Tomasz Łoziński, lekarz i współwłaściciel szpitala Pro-familia w Rzeszowie, w którym dokonuje się aborcji wycofał w czwartek prywatny akt oskarżenia wobec 8 oskarżonych, którzy jesienią ubiegłego roku umieścili na jednym z portali komentarze dotyczące artykułu o szpitalu Pro-familia.

 

Wśród oskarżonych o rzekome zniesławienie byli m.in. 3 księża oraz działacze pro-life. W związku z wycofaniem prywatnego aktu oskarżenia sąd umorzył postępowanie.


Proces ten nie był pierwszą próbą szykan wobec obrońców życia. Szpital Pro-familia, który przyznał się do wykonania kilku aborcji, w tym również na dziecku z podejrzeniem zespołu Downa, wytaczał również procesy położnej Agacie Rejman, która nie zgadzała się na uczestniczenie w takich praktykach, jak również członkom naszej Fundacji: Jackowi Kotuli i Przemysławowi Syczowi za to, że podczas pikiet nazywali aborcję zabijaniem dzieci. W grudniu 2015 zostali oni jednak uniewinnieni.

 

Wobec prób zamknięcia ust osobom, które walczą o prawo do życia dla każdego dziecka Fundacja Pro-prawo do życia wzmogła działania antyaborcyjne przed szpitalem Pro-familia w Rzeszowie. Ponownie zaczęły się tam odbywać pikiety, nieopodal szpitala zawisł wielki bilboard, który informował o tym, co dzieje się za murami tego szpitala i pomimo prób niszczenia był drukowany i zawieszany na nowo. 21 stycznia br. Telewizja Polska (TVP Info) transmitowała na żywo naszą pikietę przeciwko zabijaniu dzieci, która miała miejsce pod szpitalem Pro-familia.

 

Liczymy na to, że następnym krokiem władz szpitala Pro-familia będzie zaprzestanie wykonywania aborcji. Aborcja zabija nienarodzone dzieci.

 

Aleksandra Musiał

 

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną