George Soros chce zniszczyć chrześcijaństwo w Europie z pomocą islamu

0
0
0
/

Czy to przypadek, że miliarder, zdeklarowany ateista, który istnienie Boga nazywa absurdem, wydaje przewodnik dla islamskich imigrantów, w którym znajdują się mapy, przydatne numery telefonów oraz inne ułatwiające podróż informacje?

 

O tym, że istnieje plan zniszczenia katolicyzmu z pomocą destrukcyjnych ideologii oraz islamu wiadomo było już od lat. Początkowo była to powolna erozja, która obecnie przybrała rozmiar tsunami.

 

Nikt nie wymawiał nazwisk osób podejrzewanych o realizację tego planu, ponieważ ludzie ci pozostawali w cieniu, w zaciszach swoich gabinetów pociągając za sznurki. W świetle reporterskich fleszy widzieliśmy jedynie posłusznych im polityków, których kampania wyborcza finansowana była właśnie przez te „cienie”.

 

Tak zapewne by pozostało, gdyby reporter stacji telewizyjnej Sky News z czystej dziennikarskiej ciekawości nie zaczął przeglądać śmieci pozostawionych przez tzw. uchodźców na plaży greckiej wyspy Lesbos.

 

Wśród pozostawionych rzeczy znalazł przewodnik, nieco już podniszczony piachem i morskimi falami, na okładce którego młody człowiek wpatruje się w morską dal, gotowy na przekroczenie Morza Śródziemnego. Książeczka napisana została w języku arabskim i opatrzona mapami a także adresami organizacji, które mogą okazać się pomocne w dalszej podróży.

 

Z nieoficjalnych informacji, do jakich udało się dotrzeć reporterom wspomnianej stacji telewizyjnej, wynika, że aktywiści z należącej do George'a Sorosa organizacji „Welcome to Europe”, pokrywającej siecią swoich przedstawicielstw prawie cały kontynent, w tym również Polskę, rozdawali przewodniki zupełnie za darmo w Turcji.

 

Jeżeli wejdziemy na stronę internetową wspomnianej organizacji, znajdziemy mnóstwo informacji, które, wydrukowane stanowią też taki rodzaj przewodnika, bowiem punkt po punkcie przeprowadzą uchodźcę aż do dowolnego kraju Unii Europejskiej.

 

Wszystko wskazuje na to, iż wbrew propagandzie wielu grup politycznych fala uchodźcza, to nic innego jak tylko świetnie zorganizowana akcja osiedleńcza. Przy czym fakt, iż nazwisko Sorosa przy niej wypłynęło należy uznać za opatrznościowy przypadek.

 

W tym miejscu nie sposób nie wspomnieć o innym projekcie tego okrytego najgorszą sławą miliardera, a mianowicie naturalizacji 13,8 mln imigrantów w Stanach Zjednoczonych i uczynienia z nich obywateli jeszcze za kadencji Baracka Obamy, do 2016 roku. Nie sposób nie podejrzewać, iż obydwie akcje kolonizacyjne (w Europie i w USA) mają na celu osłabienie tamtejszych społeczeństw oraz wykorzenienie wiary katolickiej, która w obydwu tych częściach świata (może za wyjątkiem Polski) przeżywa poważny regres.

 

George Soros nie ukrywa przy tym, iż chce stworzyć „nowych Amerykanów”. Wszystko wskazuje na to, że pragnie także stworzenia „nowych Europejczyków”, mających być „demokratycznymi wyborcami”, co w jego ustach brzmi co najmniej złowieszczo.

 

Celem miliardera jest zatem wykorzenienie narodów z poczucia ich własnej tożsamości i odcięcie od korzeni poprzez zaszczepienie szybko rozwijającego się raka kultury islamu. W realizacji tego iście diabelskiego zamysłu pomagają mu rządy niektórych państw europejskich i USA, w tym także rząd Polski. Nie jest bez przyczyny, że w Polsce imigrant-islamista otrzymuje pomocy socjalnej trzykrotnie więcej niż naprawdę potrzebujący jej obywatel, za darmo dostaje mieszkanie oraz liczne przywileje. Nikt nie zmusza go też do podjęcia pracy.

 

Jeżeli zatem jeszcze nie wierzycie w teorie spiskowe, to najwyższy czas zacząć. To wszystko dzieje się tu i teraz, na naszych oczach i przy stosunkowo biernym oporze obywateli.

 

Anna Wiejak

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną