Słodkie znaczy dobre – od czasów jaskiniowych

Jednak jest to efekt naszej ewolucji, ponieważ słodkie pokarmy w naturze są rzadko trujące, dlatego człowiek nawet podświadomie jest zaprogramowany do poszukiwania czegoś słodkiego. Jeśli coś jest słodkie, to mózg odbiera to jako bezpieczne, co niestety jest błędnym założeniem w dzisiejszych czasach. Jeden z najbardziej znanych polskich podróżników w swoich programach parokrotnie wspominał, że Indianin nie jest genetycznie dostosowany do spożywania ogromnych ilości węglowodanów, a zwłaszcza słodyczy. Dlatego zje tyle cukierków ile dostanie. I będzie chory, a nawet może umrzeć. Jest efekt tego, że słodkie w dżungli jest bardzo rzadko dostępne i jest go mało, przeważnie w postaci jakiegoś owocu na czubku drzewa. Dlatego współczesna dieta będąca oparta na węglowodanach jest wyjątkowo szkodliwa. Nie tylko dla Indian południowoamerykańskich, ale podobne były wyniki w przypadku Eskimosów, Maorysów, Samoańczyków, mieszkańców Polinezji, czy ludów afrykańskich. Wszędzie wejście diety opartej na cukrze, białej mące, soli i żywności przetworzonej skończyło się otyłością i chorobami cywilizacyjnymi.

Cukier uzależnia

Jak podał magazyn British Journal of Sports Medicine „cukier działa jak brama do uzależnienia od innych substancji uzależniających jak alkohol czy kokaina”. To cecha charakterystyczna substancji uzależniających. Autorzy twierdzą również, że: „W badaniach na zwierzętach stwierdzono, że cukier daje wystarczająco dużo (aż za dużo) objawów, by uznać go za substancję uzależniającą”. I dalej: „Zarówno w przypadku zwierząt, jak i ludzi, dowody w literaturze naukowej wskazują na istotne podobieństwa pomiędzy nadużywaniem narkotyków a spożywaniem cukru, zarówno z punktu widzenia neurochemii mózgu oraz zachowania”. Z kolei w pracy poglądowej Clinical Nutrition and Metabolic Care pod tytułem „Sugar addiction: pushing the drug-sugar analogy to the limit”, czyli „Uzależnienie od cukru: przesuwanie analogii granicznych narkotyków z cukrem” możemy przeczytać: „Dostępne dowody na ludziach pokazują, że cukier i słodycz może wywoływać uczucie nagrody i głód, których wielkość jest porównywalna do tych wywoływanych przez uzależniające leki”. I dalej: „Nagroda w postaci cukru może nie tylko zastąpić uzależniające narkotyki, takie jak kokaina, ale może być nawet bardziej satysfakcjonująca i atrakcyjna”.

Cukrowy detoks

Większości z nas wydaje się, że w każdej chwili moglibyśmy zrezygnować z cukru, bez żadnego problemu. Tymczasem według wielu specjalistów pożegnanie się z cukrem jest trudniejsze, niż rozejście się z tytoniem, alkoholem, a nawet częścią narkotyków. Efekty zdrowotne ograniczenia lub całkowitego wycofania cukru z diety są naprawdę liczne i poważne. I tak korzyści z odstawienia cukru to między innymi znacząca poprawa stanu cery, zmniejszenie otyłości i nadwagi, w tym bardzo niebezpiecznej otyłości brzusznej, poprawa nastróju i samopoczucia, poprawa koncentracji i zapamiętywania, ograniczenie i wycofanie stanów ciągłej senności i zmęczenia, lepsza jakość snu, poprawa zdrowia jelit, zmniejszenie się i wycofanie bólów stawów, poprawa pracy układ krążenia i zdrowia serca, a także poprawa pracy wątroby i nerek. To najważniejsze, ale nie jedyne efekty ograniczenia i wycofania cukru z diety.

Jak widać korzyści są rozliczne i bardzo poważne. Dlatego powinniśmy się zainteresować jak najszybszym odstawieniem, albo przynajmniej ograniczeniem cukru w naszej diecie. Inaczej nigdy nie będziemy zdrowi.

Magdalena Żuberska